Język jaki jest każdy widzi, słyszy, a czasem nawet czuje. I chyba właśnie w tym czuciu kryje się istota językowej elegancji, o którą – jako człowiek zafascynowany językiem i jego możliwościami – zabiegam i którą staram się upowszechnić. Niestety, tę potrzebę dzielenia się estetyką i uwrażliwieniem na język, skutecznie ogranicza coraz powszechniejsze zjawisko o wdzięcznej nazwie „wulgaryzacja ”.
Postanowiłam więc podejść do zagadnienia empirycznie, stąd pomysł powołania do życia grupy, która w formie warsztatowej podjęłaby próbę przeanalizowania współczesnych zwyczajów i obyczajów językowych.
Po dwugodzinnej burzy mózgów (a było co burzyć!) i kolejnym dwóm godzinom spędzonym – wyjątkowo zapewne – przy komputerze, na warsztatowym stole pojawiły się tony kart, karteczek, arkuszy, pendrive'ów, długopisów, mazaków i pomysłów.
Kopalnią materiałów źródłowych okazał się Facebook oraz internetowe wypowiedzi mniej i bardziej anonimowych autorów, które można połączyć jednym, niebrzydkim wyrazem – kontrowersyjne. Były głosy za i były głosy przeciw, ale jak to bywa w sytuacjach mocno nacechowanych emocjonalnie, obojętni wobec problemu głosu nie zabrali. Opinie w naszej projektowej grupie były równie spolaryzowany, możemy zatem stwierdzić, że jesteśmy chyba reprezentatywną grupa badawczą, także w zakresie korzystania z wyrazów i zwrotów powszechnie uznanych za polszczyznę nieliteracką. :)
Kolejny czterogodzinny blok poświęciliśmy na przedzieranie się przez przemyślenia innych, co dla wszystkich nas stanowiło olbrzymi intelektualny wysiłek, zwłaszcza w czasie ferii. Trzeci etap pracy, równie twórczy, to opisanie naszych odkryć w postaci krótki blogowych postów.
To, co zamieszczamy na tym blogu, to efekt naszych poszukiwań, dyskusji, przemyśleń i – mam nadzieję – fajnej zabawy z językiem.
Przygotował:
Moderator
Miło się czyta bloga, na którym młodzi ludzie pokazują się z kulturalnej strony i w bardzo dojrzały sposób walczą ze stereotypem młodzieży wiecznie przeklinającej.
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam wytrwałości w prowadzeniu bloga oraz wielu ciekawych pomysłów na jego rozwijanie - oby tak dalej!
Dobrze, że temat został poruszony i jeszcze lepiej, że przez ludzi młodych. Język świadczy o wartości człowieka. Niestety zauważają to ludzie dopiero gdy dojrzeją, a wtedy już bardzo trudno jest im się odzwyczaić od używania słów wulgarnych i co gorsza, przekazują ten nawyk potomstwu. Dziś człowiek nie używający wulgaryzmów wcale jest spotykany niezwykle rzadko niestety...
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :D
OdpowiedzUsuńfajny blog, więcej pomysłów i ich realizacji by się przydało
OdpowiedzUsuń