Szablon marginesy ma dwa, czyli kolumnę lewą i prawą. Tyle udało mi się NIE zepsuć i z tego miejsca przepraszam Amadeusza za zrujnowanie Jego wizji artystycznej. Zaczęłam od drobnej niby zmiany, a skończyłam na czarnych literach na czarnym tle. Nie ukrywam, nie było widać.
Prostota i pewna surowość obecnego szablonu jest kompromisem między moimi skromnymi umiejętnościami a zamysłem całej Grupy.
A znaczek na marginesie lewym, dla niewtajemniczonych, znaczy; "Nie przeklinam".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz